Gdy przestaniemy dawać radę szpachelką, bierzemy w rękę wiertarkę z zamocowanym druciakiem. Teraz będzie szło już z górki, ale dalej będzie to żmudna robota. Zdzieramy konserwację do zera aż do fabrycznego podkładu.
Miejsca w których były wżery, nalot rdzy bądź dziury czyścimy dokładniej (najlepiej czystą szczotką).
Dobrze jest mieć rożne rodzaje szczotek (większe, mniejsze) aby dotrzeć do wszystkich możliwych zakamarków.
Oczyszczoną powierzchnie należy porządnie przemyć nitrem.
Krok 3
Mamy oczyszczoną podłogę więc zabieramy się na początek za zabezpieczenie miejsc na których występowała rdza. Nakładamy na nie dwie warstwy brunoxu w określonych odstępach czasowych. Pamiętamy o odtłuszczeniu tych miejsc.