Ciąg dalszy domowego sposobu na skracanie. Tym razem do obróbki poszły popychacze. Jeśli splanowaliśmy głowicę, zaopatrzyliśmy się w skracane osłony popychaczy warto jeszcze pomyśleć nad skróceniem samych popychaczy. Pozwoli nam to na między innymi na zwiększenie możliwości regulacji luzu zaworowego. Oczywiście nie bez znaczenia jest również jak to w ‘’tjuningu’’ odchudzenie popychacza o kilka (kilo)gramów zbędnego materiału.
Potrzebne będą:
- porządny młotek
- piłka do metalu
- pilniczki iglaczki
- suwmiarka
Mocujemy czysty popychacz w imadle tak aby go nie uszkodzić (można przez szmatę), jednak w taki sposób aby się nie przemieszczał. Następnie piłujemy dookoła utwardzonego gniazdka. Piłujemy do momentu aż odejmując materiału z jakiego jest zrobiona rurka (jakiś stop aluminium) dotrzemy do trzpienia mocującego gniazdko, który jest utwardzony.